Dr Adam Kubacz

 

Budynki użyteczności publicznej i instytucje kulturalne Miechowic

Ratusz miechowicki z lat 1927- 1928-obiekt wzniesiony wedle projektu Eugeniusza Waltera i Józefa Wieczorka. Powstanie ratusza było wymuszone brakiem odpowiedniego budynku. Sprawa jego Zastąpiła ona wcześniejszy obiekt, mieszczący się dwukondygnacyjnym, neogotyckim budynku przy ulicy Zamkowej 5. Członkowie komisji gminnych musieli także korzystać z pomieszczeń w innych miechowickich domach. Obiekt wybudowano w duchu architektury republiki weimarskiej. Budowla ta była różnie oceniana. Projekt E. Waltera przewidziany do realizacji zajął 4. miejsce w konkursie rozpisanym przez władze gminne (został on jednak zmieniony). Uczestniczyło w nim 13 architektów, głównie ze Śląska (niektórzy przysłali kilka wersji, stąd jury oceniało 17 nadesłanych projektów). Przyjęto ją ze względów oszczędnościowych. Najlepszy okazała się jednak koncepcja Friedricha Meyera z Bytomia. Projekt ten określono jako „wybitnie monumentalny”. Drugie pierwsze miejsce (drugie nie przyznano) zajął Oskar Goltz z Opola, a trzecie Theodor Ehl z Bytomia. Rzeźby, reliefy i herb gminny wykonała firma kamieniarska Louisa Rosenthala z Bytomia. Prace murarskie prowadziły firmy W. Glatzela z Miechowic, H. Rösnera, żelbetowe zaś M. Nachfolgera z Bytomia. Ciekawy był wystrój wnętrza sali sesyjnej, w którym znajdowały się okazałe żyrandole w stylu art deco. Sala ta mieściła się na pierwszym piętrze, nad nią wznosiła się wieżyczka. W oknach widniały witraże o tematyce górnośląskiej (np. symbole górnika). W 1929 roku od strony podwórza do głównego korpusu przylegał budynek straży pożarnej. Do budynku przeniesiono także bibliotekę publiczną, w ramach której funkcjonowała czytelnia. W pomiezszczeniu tym odbywały się odczyty i zebrania miejscowych stowarzyszeń. Od 1933 roku w ratuszu zaczęła funkcjonować „kaplica“ S. A., w której organizowano różne uroczystości o charakterze „pseudoreligijnym“.
 W ratuszu umieszczono także kolumnę pogotowia i siedzibę niemieckiej kasy chorych (kierował nią K. Niketta). W obiekcie znalazło się pomieszczenie na salę do badań rentgenowskich. W 1940 roku w bocznej części gmachu znalazły się lokale, w których umieszczono miejscową kolumnę sanitarną i zarząd Niemieckiego Czerwonego Krzyża. Mieszkańcy w ratuszu mogli korzystać z usług miejscowego oddziału Powiatowej Kasy Oszczędnościowej. Sam gmach był ciekawym przykładem modernizmu w duchu architektury weimarskiej. Burmistrz Lazarek miał też do dyspozycji mieszkanie (willę). Zwolniony był on z opłat za jej użytkowanie. Oprócz tego były tam zwolnione od czynszów mieszkania dla dwóch rodzin. Łącznie w ratuszu pomieszczeń mieszkalnych było 10.W budynku ochotniczej straży dyspozycji było 5 mieszkań. Tuż po wojnie umieszczono w niej składnicę biblioteczną, która w 1946 roku liczyła 211 tomów. Szybko się on jednak wzbogacał, gdyż w 1949 roku było już w zasobach 850 woluminów. Na jej potrzeby powołany gminny Komitet Biblioteczny. Dzięki jego staraniom pozyskano dużo książek z Ministerstwa Oświaty. Zaraz po wojnie na etacie zatrudniano 1 osobę, co bardzo utrudniało jej funkcjonowanie. Z tej przyczyny księgozbiór udostępniano 3 razy w tygodniu. Bibliotekarka zajmowała się także wymienianiem (co pewien czas) pozycji w Bibliotece Powiatowej w Bytomiu. Dzięki temu miano ludność przyzwyczajać do polskiej książki. Po 1945 roku dosyć często organizowano Dni Czytelnictwa i inne tego typu imprez. W następnych latach w budynku dawnych władz gminy umieszczono Dom Kultury. W 1994 roku ten monumentalny obiekt z powodu szkód górniczych został wyburzony.

Budynek Oddziału Policji w Miechowicach-miejscowy posterunek policji powstał po 1877 roku na podstawie ustawodawstwa pruskiego ze stycznia 1877 roku, które tworzyło nowe struktury policyjna na terenie gmin. Dokumenty dotycz ące obsady stanowisk policjantów i miejscowej żandarmerii pochodzą z 1880 roku. W ten sposób wydzielono rewir policyjny  -Jednymi z pierwszych  żandarmów w Miechowicach byli Nowack i Zimmermann. Polizeirevier Miechowitz (Rewir Policyjny Miechowice). Jej pierwotna siedziba to budynek piętrowy, z drewnianą więźbą dachową (przypominający styl cottage). Od końca XIX wieku zajmował on parter zachowanego do dzisiaj budynku przy ulicy Zamkowej, przy zbiego z ulicą Frenzla). Personel składał się z kilkunastu osób. Do bardziej znanych posterunkowych zaliczał się Petrauschke. Nieco później w ramach posterunku wydzielono oddział Inspekcji Kryminalnej w Bytomiu – Kriminal- Nebenstelle Miechowitz.

Znacznie wcześniej na terenie miejscowości powstała policja dominialna zajmująca się m. in. sprawami budowlanymi. Pierwotny obiekt mieścił się przy ulicy Zamkowej. Oprócz tego przypuszczalnie od lat 40. XIX wieku na terenie majątku funkcjonował zarząd policji dominialnej, która zajmowała się m. in. udzielaniem zezwoleń na budowę i remonty domów w Miechowicach, Karbiu i Rokitnicy.

Po 1933 roku na terenie gminy funkcjonowała policja państwowa powołana przez nazistów. W budżecie koszty jej utrzymania były wyższe niż pracowniku miejscowego posterunku. Po wojnie w dawnym budynku policji umieszczono posterunek Milicji Obywatelskiej, którego pierwszym komendantem był sierżant Eustachy Możdżeń. Zajmował się on także weryfikacją narodowościową mieszkańców, za co uzyskał wiele pochwał ze stron Gminnej Rady Natrodowej. Wedle sprawozdania komendanta miejscowy posterunek milicji oferował społeczeństwu  dużo pomocy i usług społecznie“ (w tym porady). Przy małej obsadzie kadrowej posterunek miechowicki zajmował się wieloma sprawami. Pod koniec lat 40. milicja zorganizowała dla mieszkańców (nomen-omen) kilka potańcówek dla miejscowej społeczności. Dochód zebrany z tego tytułu został przeznaczony na Fundusz Odbudowy Stolicy czy na wdowy po poległych funkcjonariuszach z powiatu bytomskiego. W pierwszych powojennych latach miejscem częstych interwencji były zabawy mające miejsce w Domu Ludowym, gdzie dochodziło do wielu krwawych bójek. Niejednokrotnie ich efektem bywały ofiary śmiertelne. Wykroczenia były na tyle poważne, że kwestię tą poruszano często na posiedzeniach Gminnej Rady Narodowej. Innym problemem były liczne niewypały, które powodowały ofiar śmiertelne wśród dzieci (w pierwszej połowie 1947 roku zginęło pięcioro, drugie tyle zostało ciężko rannych). W 1949 roku na terenie gminy powołano do życia jednostkę ORMO. Początkowo były jednak kłopoty ze znalezieniem lokalu, starano się o przydzielenie dla niej lokalu w jednej z poniemieckich restauracji. Placówką miechowicką kierował początkowo Pozimski.

Remiza Strażacka -pierwotny budynek (zapewne drewniany) powstał w centrum wsi około 1862 roku, w pobliżu późniejszej ulicy zamkowej (dawniej drogę tą nazywano wiejską). W 1878 roku obok niej powstał dom należący do Alberta Stephana. Dawna remiza ulegała częstym zniszczeniom. Dlatego w 1905 roku na potrzeby straży wzniesiono remizę strażacką. Obiekt ten był dziełem budowniczego z Karbia P. Stascha. Budynek znajdujący się naprzeciwko pałacu okazał się po kilkunastu latach za mały. Po 1928 roku straż przeniesiono go do obiektu wybudowano w sąsiedztwie nowego ratusza. Obiekt ten mieścił się na jego podwórzu.W 1930 roku jeden członków zarządu i budowniczy Rossemann przedstawił władzom propozycję powstania stacji benzynowej na potrzeby straży (posiadała jeden wóz strażacki). Koncepcja ta nie została ona zrealizowana. W tym samym czasie miechowiccy strażacy dysponowali jednym dwukołowym automobilem, sikawką motorową z podwodem (urządzenie te mogło pełnić równocześnie funkcje wozu wojskowego), podręczna sikawka ręczna, ruchoma drabinka kołowa, wagon na przyrządy, „stały“ wóz wojskowy (automobil z rozpinaną pompą motorową), poziomica i kilka rodzajów sikawek, hakownic. Straż miało do dyspozycji na terenie gminy łącznie 92 hydrantów, 20 źródeł ujęć wod oraz 2 bajora wodne. Gminna straż pożarna istniała do roku 1951 roku, czyli do momentu likwidacji gminy. W 1949 roku należało do niej 35 członków. Do dyspozycji mieli mienie poniemieckie, w tym wóz strażacki (do remontu), 2 prądownice, sikawki, hakownice i inne. Niemal cały inwentarz był poniemiecki, podobnie przedstawiała się także liczba hydrantów i miejsc, z których strażacy mogli korzystać w przypadku akcji gaśniczej.

Kino miechowickie z 1921 roku- obiekt, którego właścicielem był posiadacz miejscowej restauracji Brolla. Cała ta posesja, która mieściła zarówno kino, jak i lokal gastronomiczny stała w zwartej zabudowie z przełomu XIX i XX wieku. Przez wiele powojennych lat funkcjonowało pod nazwą „Świt”. Należy zaznaczyć, jednak, że pokazy filmowe właściciel tego lokalu urządzał już wcześniej. W styczniu 1913 roku publiczności pokazano kilka filmów, jak ekranizacje powieści o Sherlocku Holmesie, „Katylinę” czy „Biedną Matkę”. Seanse obejmowały filmy detektywistyczne, jak i dramaty. Pokazom tym towarzyszyła muzyka, występy dwóch akrobatów i pokazy slajdów. Niewątpliwie kino stanowiło przez długi czas atrakcję dla mieszkańców. Właściciel starał się o unowocześnienie obiektu. Z lat 20. pochodzi projekt modernistycznej fasady kinoteatru Brolla. Nie została ona zrealizowana podobnie jak pomysł stworzenia sali kinowej w restauracji Schindlera. Tuż po wojnie na seansach frekwencja była bardzo dobra. W niedzielę odbywało się nawet kilka seansów. zaraz po wojnie odbywały się tam znaczące imprezy o charakterze politycznym. Jednym z największych zorganizowały struktury komitetu powiatowego Polskiej Partii Socjalistycznej 15 czerwca 1946 roku, w którym uczestniczyło 700 osób. Sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PPS wygłosił na nim odczyt o zbliżającym się referendum ludowym. W sali kinowej po wojnie odbywano także uroczystości szkolne. Budynek ten został zburzony na początku lat 90.

 

 Projekt przebudowanej fasady kina należącego do R. Brolla, szkice poprzeczne budynku i jego usytuowanie rzut w terenie rzut w terenie  Projekt przebudowanej fasady kina należącego do R. Brolla, szkice poprzeczne budynku i jego usytuowanie  Projekt przebudowanej fasady kina należącego do R. Brolla, szkice poprzeczne budynku i jego usytuowanie  Projekt przebudowanej fasady kina należącego do R. Brolla, szkice poprzeczne budynku i jego usytuowanie  Projekt przebudowanej fasady kina należącego do R. Brolla, szkice poprzeczne budynku i jego usytuowanie lightbox jquery tutorialby VisualLightBox.com v6.1

Izba Regionalna (Heimatstube) mieszcząca się w pomieszczeniach szkoły I (potem mittelschule). Na pewno było to rozwiązanie prowizoryczne, ponieważ zbiory te szybko powiększały się. Do cennych nabytków zaliczał się zbiór pieśni zgromadzony przez miejscowego górnika K. Mainkę, stare rzeźby z dawnej chłopskiej izby oraz oryginalna litografia Knippla przedstawiającą szyb dawnej kopalni „Maria“, którą podarował Simon Macha z Bytomia. W izbach stworzono wystawy oddające zmiany zachodzące w Miechowicach w dobie industrializacji: „Pomiędzy rolnictwem a fabryką” oraz „Od pasterzy do właścicieli kopalń”. Z biegiem czasu zbiory te powiększały się. W 1927 roku wzbogacono się o 18 diapozytywów, jeden obraz w technice mozaiki sprzęty do przechowywania żywności i stary zegar pochodzący z 1640 roku. Kilka swoich dzieł podarował malarz A. Kowal, w tym „Miechowice widziane od strony Grytzbergu”. Do najciekawszych eksponatów zaliczała się podarowana przez amtowego A. Beckera (syna generalnego ogrodnika Tiele- Wincklerów) fotografia z lat 80. XIX wieku przedstawiająca nieistniejącą już od dawna szklarnię. Na potrzeby izby muzealnej przekazał  on również kilka innych przedmiotów bardzo ważnych do poznania przeszłości Miechowic i Rokitnicy

Innym ważnym budynkiem użyteczności publicznej był budynek Kasy Pożyczkowej
i Oszczędnościowej
(Genossenschaftbank) wraz z pocztą, który wzniesiono po 1925 roku. Obiekt ten istnieje do dzisiaj. Kasa znajdowała się zaś w budynku przy Zamkowej 5.

Jugendheim czyli budynek „domu młodzieżowego”- projekty jego utworzenia podejmowano wielokrotnie, jednak do realizacji przystąpiono po 1935 roku. Obiekt ten sfinansowano przede wszystkim ze środków rejencji oraz Związku Autostrad Rzeszy. Miało to być prawdopodobnie odszkodowanie za zniszczenie placów sportowych przy budowie autostrady. Samo splantowanie placu na rogu Łąkowej (Wiesenstrasse) i Cesarzewicza (Kronzprinzstrasse) miało kosztować aż 40 tysięcy marek. Powstał on według projektu bytomskiego architekta Knetzla. Wielkość obiektu miała być uzależniona od liczby młodzieży mającej korzystać z tej placówki. Przewidziano w niej 10 pomieszczeń klasowych, prysznice, mieszkanie dla woźnego oraz salę gimnastyczną. Dosyć duże miało być podpiwniczenie. Budynek ten znajdował się za nieistniejącą już dzisiaj szkołą nr 2 przy dzisiejszej ulicy Chroboka. Po 1945 roku siedzibę Jugendheimu przekazano na potrzeby Domu Ludowego. Obiekt ten został rozebrany w latach 60.

Hala Mleczna wzniesiona na rogu dzisiejszej ulicy Frenzla i Racjonalizatorów. Ten parterowy, stylowy budynek z werandą powstał w 1928 roku. Pierwszym jej dzierżawcą został Helmuth Müller z Rokitnicy. Handel mlekiem był wspierany przez władze gminne
z uwagi na częste choroby płuc wśród miejscowej ludności. Innym powodem wspierania handlu mlekiem był problem alkoholizmu dotykający szersze kręgi społeczne.

Na terenie Miechowic funkcjonowały liczne biblioteki. Mieściły się one w różnych budynkach.  Biblioteka publiczna w szkole I (należąca do Górnośląskiego Związku Bibliotek Publicznych z siedzibą w Gliwicach), biblioteki boromejskie przy parafiach katolickich, biblioteka znajdująca się w sklepie papierniczym oraz w szkołach istniały księgozbiory dla uczniów. W latach 30. funkcjonowała prywatna polska biblioteka (kontynuująca tradycje z końca XIX wieku).

 

 

 

Główna